Książka Briana Cliftona Advanced Web Metrics with Google Analytics ma 353 strony i 11 rozdziałów. Została wydana w marcu 2008 roku przez wydawnictwo Sybex. Koncentruje się na najnowszej wersji Google Analytics. Autor prowadzi interesującego bloga
Pierwsza część książki dotyczy sposobu mierzenia sukcesu. Chce pokazać jak ważna jest umiejętność mierzenia w celu osiągnięcia sukcesu. W przypadku serwisu internetowego kluczowe jest zrozumienie jak właściwe wyciągać wnioski z ruchu na stronie internetowej. Główne techniki mierzenia ruchu na stronie opierają się na logach i ciasteczkach. ale z tych samych danych trudno o właściwą analizę. Z tej książki zrozumiałem, że nie można zbierać informacji o użytkownikach w sposób pozwalający ich na identyfikację tożsamości. Można zbierać informacje o ruchu na stronie konkretnego użytkownika i wyciągać wnioski. o jego zachowaniu a następnie wyświetlić jemu odpowiednio przegotowana zawartość strony, natomiast zabronione jest zbieranie i przechowywanie informacji personalnych typu imię i nazwisko czy numer telefonu. Google Analytics to nic innego jak przerobiona wersja aplikacji Urchin do mierzenia i analiz ruchu na stronach internetowych. Google kupiło aplikację Urchin i nadal ją rozwija.
Druga część książki koncentruje się na omówieniu raportów Google. Zwraca uwagę na najważniejszą cechę raportów:segmentację danych. Dzięki tej technice można zestawiać różne powiązania pomiędzy poszczególnymi danymi. Bardzo wygodną cechą jest eksportowanie raportów do plików CSV, TSV (dla Excela) oraz PDF Dokładnie omawia kilka ważniejszych raportów: raporty odwiedzin, raporty e-Commerce, raporty celów, raport wizualizacji celu, raport słów kluczowych, raporty AdWords, raporty mediów, raporty geolokalizacyjne, raporty wyszukiwarki wewnętrznej.
Trzecia część jest dla mnie najciekawsza:opisuje najlepsze praktyki dla programistów które pozwalają zaimplementować kod skryptów na stronach serwisu internetowego. Zanim zacznie się prace nad implementacją skryptów Google Analytics trzeba zwrócić uwagę na stosowanie polityki kopii zapasowych z raportów, tworzenia profili i jak zarządzaniem uprawnieniami użytkowników i administratorów. Odrębną kwestia która jest poruszona to połączenie konta AdWord z kontem Google Analytics.Z poziomu skryptów Google Analytics ga.js developerzy mogą przystosować własny kod skryptów JavaScript do wykonywania zadań. Omówiona została obsługa dynamicznych adresów URL oraz sposoby zmierzenia aktywności na tych stronach. Podobną techniką można posłużyć się, gdy zechcemy mierzyć ilość pobieranych plików czy sposób wypełniania formularzy (w celu zmierzenia problemów na jakie napotykają użytkownicy na stronie). Potężnym narzędziem są skrypty transakcji, które mają na celu zbieranie informacji o zamówieniach czy o procesie zbierania informacji z zamówień. Bardzo silnym narzędziem, ale niedocenianym jest możliwość mierzenia efektywności kampanii reklamowych. Wystarczy wygenerować odpowiedni adres URL, który będzie wskazywał na odpowiednią reklamę: z bannerów, z emaili, z serwisów płacących za kliknięcia, z innych dokumentów takich jak PDF. Tą technikę można też użyć do śledzenia zachowania użytkownika po serwisie - wystarczy odpowiednie generowanie linków po stronie serwera. Do mierzenia AJAX Google Analytics pozwala na użycie eksperymentalnej funkcjonalności - mierzenie zdarzeń. Jeszcze nie miałem okazji tego używać. Głownie to zastosowanie jest w aplikacjach RIA w szczególności Flex/Flash, ale też w śledzeniu dokąd wybrali się użytkownicy z tego serwisu. Dużą wagę trzeba przywiązywać do odpowiedniej konfiguracji konta Google Analytics dla danego serwisu takich jak wykluczenie odpowiednich parametrów w adresie URL, czy umożliwienie mierzenia danych z transakcji. Interesującą możliwością jest mierzenie czego szukają użytkownicy używających wewnętrznej wyszukiwarki (to musi być możliwe dzięki danym w adresie URL, bądź wykorzystaniu wirtualnych adresów URL w celu identyfikacji zapytań do wewnętrznej wyszukiwarki). Podczas planowania celów w serwisie trzeba wskazać ścieżkę krok po kroku wskazując na kolejne adresy stron, dzięki którym użytkownicy mogą osiągnąć cel. są różne cele wizyty użytkownika takie jak ściągnięcie pliku, obejrzenie prezentacji czy dokonanie zamówienia. Ustawienie celów użytkownika w serwisie ma ułatwić dokonywanie pomiarów efektywności. Powiązanie segmentacji z celami pozawala odkrywać wiele różnych ciekawych zależności: pochodzenia, języka, użytych słów kluczowych. Często zachodzi potrzeba wyświetlania odpowiednio przygotowanych raportów pod kątem szczególnych danych. Google Analytics dostarcza filtry, które pozwalają na zbieranie wyselekcjonowanych informacji. Książka zawiera tabele, które opisują jakie dane mogą być filtrowane. Są pokazane ciekawe przykłady w praktyce na przykład: wykluczenie pewnych użytkowników z raportów, wydzielenie danych z pewnej lokalizacji geograficznej, wydzielenie informacji tylko o danej kampanii reklamowej. Najciekawszym rozdziałem jest rozdział o trikach w Google Analytics. Można dodawać nowe wyszukiwarki do listy organicznych wyszukiwarek. W ten sposób można dodać własną wyszukiwarkę na stronie do wyników które mogą pokazywać jakie słowa kluczowe interesowały użytkowników, albo jakieś niszowe wyszukiwarki. Każdemu odwiedzającemu można nadać jakaś etykietkę, która pozwoli na identyfikowanie użytkowników, ile razy wchodzili na dana stronę. Można zbierać informacje z innych kampanii reklamowych (na przykład Microsoftu Ad Center czy Yahoo Marketing Search). Pokazuje też jak zbierać informacje o tym ile razy na danej stronie był kliknięty link. Jest możliwość wykorzystania z adresów URL dla Google Analytics pod kątem danych dla systemu zarządzania treścią serwisu. Oznacza to, że system odpowiednio reaguje na adresy URL dla Google Analytics serwując użytkownikowi odpowiednia treść. Czwarta część książki zawiera informacje przeznaczone dla działu marketingu i kadry zarządzającej, aby wiedzieli czego oczekiwać od analityka i jak interpretować dane z raportów. Cały sens w tym polega na tym jak wyciągnąć z tego właściwe informacje. Analityk powinien wiedzieć jakich informacji potrzebują od niego, ale często jest tak, że sam analityk będzie informował o swoich spostrzeżeniach. Kolejny rozdział pokazuje jak obliczać różne wskaźniki efektywności podczas interpretowania danych z raportów. Do najciekawszych wskaźników jest wskaźnik "indeksu marki". W większości przypadków takie dane mają sens jak maja służyć długoterminowej analizie danych w celu obliczania wskaźników zwrotów z inwestycji. Kilka stron poświęcono interpretacji wyników pod katem optymalizacji treści w reklamie płatnej. Na zakończenie pokazano trik jak mierzyć reklamę z innych mediów. Sztuka polega na tym że dla reklamy zewnętrznej należy przygotować domenę, która potem będzie przekierowywana na właściwy adres URL zawierający informację o kampanii. Ostatni rozdział książki został poświęcony Google Website Optimizer. To narzędzie jest używane do tworzenia testów A/B do testowania layoutów i testów ANOVA do testowania korelacji pomiędzy poszczególnymi elementami na stronie. W internecie coraz większą rolę odgrywają blogi więc autor w aneksie zamieścił listę blogów poświęconych temu tematowi.
Książkę można kupić w Krainie Książek albo na Amazon
poniedziałek, 25 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz